Klasa 1b, 2b,c w Dniu Dziecka wybrały się na pierwszą od bardzo dawna wycieczkę. Pojechaliśmy do Muzeum Etnograficznego W Ochli na wydarzenie pt. „Ginące zawody i umiejętności” .W scenerii wiejskich zagród, pól i łąk prezentowane były przez rzemieślników i twórców ludowych zapomniane już umiejętności. Był to wspaniały czas, gdy skansen ożył! Fantastycznie było malować na szkle, zrobić miskę na kole garncarskim, międlić len, czy poprać na tarze. Fantastycznie było usiąść w starej szkole, zobaczyć co do „dyscyplina” i stwierdzić ,że pisanie gęsim piórem jest całkiem fajne. No i oczywiście nie można zapomnieć ogniska na wyspie z kiełbaskami i samodzielnie upieczonymi piankami. Klasa 3c też spędziła Dzień Dziecka fantastycznie. Piknik przed szkołą udał się wyśmienicie. A puszczanie baniek własnoręcznie zrobionym sprzętem, okazał się nie lada wyzwaniem 🙂
Z okazji Światowego Dnia Kosmosu klasa 1c postanowiła zgłębić tajemnice wszechświata. Postanowiliśmy zrobić to w trochę nietypowy sposób. Zaczęliśmy rozmową i przypomnieniem jakie planety wchodzą w skład Układu Słonecznego. Poruszaliśmy się zgodnie z tym, jak krążą planety. Następnie wspólnie stworzyliśmy plansze przedstawiającą Układ Słoneczny. Uczniowie wybierali obrazki planet i umieszczali podpisy pod nimi. Na koniec był całkowity szał. Udaliśmy się w plener, aby zobaczyć jak daleko od Słońca znajdują się planety, ćwicząc przy tym orientację przestrzenną. Do tego wykorzystaliśmy: – 8 drewnianych drążków z nawiniętymi kolorowymi sznurkami różnej długości -9 kolorowych tabliczek ( 8 planet i Słońce) – drewniany plaster pomalowany na żółto, będący symbolem Słońca. Wyszliśmy na boisko szkolne, tam zaczęła się największa frajda- czyli rozwijanie sznurków i sprawdzanie, która z planet jest najbliżej i najdalej Słońca. Najwięcej pracy miał Oskar, który wylosował Neptuna. Prezentacja tak się podobała uczniom, że każdy chciał rozwijać i zwijać sznurki. Dzień skończyliśmy kodowaniem rakiety. Było głośno, wesoło i bardzo ciekawie. Klasa 1c w taki sposób lubi uczyć się najbardziej. Zachęcamy do wykorzystania takiej formy zajęć. Gwarantujemy wspaniała naukę przez zabawę.
To co najbardziej lubimy, to zdobywanie wiedzy poza szkołą i podczas zabawy! A bawiliśmy się dzisiaj świetnie, no i znamy odpowiedzi na wiele pytań. Co się stanie , jeśli klimat się ociepli? Czy potrafimy dogonić geparda? Jak długie jest ludzkie jelito? Gdzie człowiek ma wątrobę? Jak duży jest korzeń zęba? Jak porusza się nasz szkielet, gdy tańczymy? Czy nasze oko łatwo oszukać? Czy fakir leżąc na łóżku z gwoździ cierpi? Można było spojrzeć w oczy szopowi i muflonowi 🙂 Poczuliśmy też na własnej skórze, jak to jest , gdy ziemia się trzęsie .Hitem okazał się labirynt z luster , no i lody w drodze powrotnej! IB już czeka na następne „lekcje w terenie”.
W klasie 2a było dziś tyle samo zabawy, co sprzątania po zajęciach Na lekcji plastyki przygotowaliśmy masę sensoryczną, z którą potem było mnóstwo dobrej zabawy… a przy okazji usprawnialiśmy małą motorykę. Stymulowaliśmy prawie wszystkie swoje zmysły! Było pachnąco, kolorowo i twórczo. Ps. Świetna zabawa jest wtedy, kiedy można się trochę pobrudzić